Ułatwienia dostępu

Logo Unicef i Łódź

Bajkoterapia

admin

admin

mgr Wioletta Jeziorska

Któż nie pamięta tych wspaniałych chwil z dzieciństwa, kiedy wtuleni w ramiona bliskiej osoby słuchaliśmy bajek i bajeczek o krasnoludkach, dzielnym szewczyku, smutnej królewnie, rozkapryszonym księciu czy groźnym smoku? Każdy wieczór był jak rytuał. Kolacja, szybka kąpiel, ciepła pidżama i niczym niezastąpiony czas czytania. Bez pośpiechu, przy nocnej lampce. Wydaje się jakby to było wczoraj. Ciepły głos mamy, może taty lub babci. Jacy byliśmy wtedy szczęśliwi i bezpieczni. Dziś sami próbujemy dać tę odrobinę radości naszym dzieciom. Wiemy jak cenne są to chwile, które będą procentować na długie lata ich życia. Ale co właściwie było takiego magicznego w czytaniu książeczek małemu szkrabowi…? Baśń to jeden z najstarszych gatunków literackich. Od wielu stuleci jest ulubioną lekturą dzieci w wieku 4-9 lat. Baśnie nie na darmo nazywane są lekturą pocieszenia, bo to właśnie one często przynoszą ulgę. Nie ma znaczenia, że bajka opowiada o nieistniejących księżniczkach czy smokach. Nie o postaci tu chodzi lecz o uczucia jakich doznają bohaterowie w swoich historiach. Dziecko często się z nimi uosabia, bo doświadcza podobnych emocji choć w innych sytuacjach. Baśnie kończą się happy endem. Dzieci nie lubią smutnych opowieści. Szczęśliwe zakończenie daje radość, zadowolenie, buduje nadzieję co do dalszych losów bohaterów i swoich własnych. zeczywistość przedstawiana w bajkach jest zgodna z myśleniem dziecka, dzięki czemu pomaga mu zrozumieć świat i siebie. Daje uporządkowany obraz rzeczywistości, przewidywalny, a tym samym buduje w dzieciach poczucie bezpieczeństwa. W bajce dobro jest dobre, zło – złe. Nie ma artości pośrednich. I tak dzieci właśnie postrzegają świat. Co bajki dają dziecku? Bajka przezwycięża egocentryczny sposób myślenia Dziecko analizuje postawy, zachowania postaci, co więcej poddaje je ocenie. Odkrywa prawdziwe i fałszywe intencje. Stawia sobie pytania, które świadczą o rozwoju samoświadomości Dzięki baśniom dziecko rozwija zasoby języka Niepostrzeżenie dla nas zaczyna rozumieć symbole, poznaje metafory i włącza do swojego języka coraz to bogatsze słownictwo. Bajki są źródłem dla dziecięcych fantazji Im większa zdolność w fantazjowaniu w okresie dzieciństwa tym bardziej dzieci stają się twórczymi w życiu dorosłym Pomagają radzić sobie z emocjami W marzeniach można zmienić fakty, dopisać nowy scenariusz, np. można zemścić się na kimś kto wyrządził nam krzywdę bez rzeczywistego zynienia zła drugiej osobie. Daje nam to możliwość odreagowania niekorzystnych emocji. W marzeniach możemy odnieść sukces tam, gdzie w rzeczywistości byłoby to zbyt trudne lub wręcz niemożliwe. Wyzwolenie emocji kształtuje wrażliwość i stymuluje empatię, czyli zdolność rozumienia i wczuwania się w emocje drugiego człowieka Dzięki bajce dzieci uczą się wyrażać uczucia, nazywać je i uświadamiać sobie Dziecko uczy się także, że warto przestrzegać zasad, być dobrym, bo za takie zachowanie spotyka nagroda I wreszcie baśnie bawią człowiekiem, który odkrył w baśniach moc terapeutyczną był Bruno Betteelheim i od tamtej pory rzesze terapeutów posługują się tą metodą. Psychoanalitycy uważają, iż baśnie oddziaływają poprzez treści odkryte, z którymi dziecko ma kontakt bezpośredni, świadomy oraz poprzez treści ukryte, które docierają do podświadomości, są przekazywane za pomocą symboli w sposób nie wprost. Terapeutyczna moc polega na tym, że symbole docierają do dziecka i powoli następuje proces ich uświadamiania. Bettelheim zaobserwował, że dziecko odbiera te treści, do których dojrzało, które jest w stanie przyjąć i które jego dotyczą. Symbole pomagają odnieść je do własnego życia, przez to zrozumieć własne potrzeby i dzięki temu oczyszczać swoje emocje. Każde dziecko przeżywa lęki (bardzo różne i o innym stopniu nasilenia). Są one nierozerwalnie związane z rozwojem, w toku którego dziecko uczy się radzić sobie z nimi. Jeśli jednak lęki te są zbyt duże lub dotyczą sprawy bardzo trudnej, to maluch nie jest w stanie się z nimi uporać i wówczas jest miejsce na oddziaływanie terapeutyczne. I tak, np. dzieci opuszczone przez matki (w domach dziecka). W nich tkwi wielki żal, złość, czasem nawet nienawiść do matek. Tym emocjom mogą dać upust przeżywając podobne uczucia wobec baśniowej macochy. Dlatego bajka o Kopciuszku często jest ich ulubioną baśnią, taką której słucha się wielokrotnie. Inne dziecko odnajdzie w niej w sposób podświadomy problem rywalizacji z rodzeństwem, lub jeśli czuje się w rodzinie gorsze. Oczywiście dziecko nie nazwie tych emocji wprost, ale będzie w baśni szukać pocieszenia. Dzieci, którym obce są podobne rozterki, przyjmą historię o Kopciuszku jak każdą inną opowieść, nie odnosząc jej do własnej osoby. Baśnie odblokowują uczucia, a symbole w niej zawarte pomagają nawiązać kontakt ze stłumionymi przeżyciami. Często także terapeuci stosują metodę układania własnych bajek, w których dzieci zupełnie będąc tego nieświadomymi uwalniają swoje lęki i nabywa nowe wzory działania. W bajkoterapii wyodrębnia się 3 rodzaje bajek terapeutycznych: Relaksacyjną -jej głównym celem jest uspokojenie, wyciszenie, odprężenie słuchacza. Często posługuje się ona metodą wizualizacji, czyli mówiąc najprościej wyobrażania sobie tego czego słuchamy (np. kąpiel pod wodospadem, picie wody ze źródła, latanie, itp.). Wizualizacja w pracy z dzieckiem rozwija wyobraźnię i pozwala „przenieść je” do spokojnej i bezpiecznej krainy Psychoedukacyjną jej celem jest wprowadzić zmiany w zachowaniu dziecka, czyli pokazać różne możliwe zachowania. W tych bajkach problem bohaterów jest podobny do tego jaki ma słuchacz. Można je układać samemu, czasem chcąc czemuś zaradzić, na coś przygotować, np. pobyt dziecka w szpitalu, pójście pierwszy raz do przedszkola lub szkoły. Można skorzystać też z bogatej oferty bajek, historyjek dostępnych w naszych księgarniach, np. bajki o Tadkach-Niejadkach, małych bałaganiarzach, bajki o bohaterze bojącym się ciemności lub o takim, który nie ma przyjaciół. Niezwykle wartościowe są bajki, które pozwalają uporządkować emocje dzieci, których rodzice, np. rozwodzą się lub gdy odchodzi ktoś bliski z rodziny. Do sięgania po proste historyjki psychoedukacyjne zachęca się rodziców, którzy często bardzo trafnie rozpoznają co trapi ich dziecko w danym momencie. Psychoterapeutyczną tego typu bajką posługują się profesjonalni terapeuci. Dokonują oni bardzo głębokiej analizy lęków u dzieci i dokonują dogłębnego ich przepracowania. Jest to proces i niełatwy i dość długotrwały. A zatem czytajmy, czytajmy i jeszcze raz czytajmy naszym dzieciom. I nigdy nie wolno ci myśleć, że możesz spotkania z żywym słowem zastąpić bajką telewizyjną czy kolejną nową zabawką. Wystarczy, że przywołasz w pamięci własne dzieciństwo. Być może Tobie brakowało tej bliskości z rodzicami. Dlatego nauczona własnym doświadczeniem, podaruj swojemu maluchowi to co najcenniejsze i niezastąpione: miłość oraz bliski kontakt z Tobą za pośrednictwem wspaniałej książki.

LITERATURA po którą warto sięgnąć:

  1. M.Malicka „Bajki terapeutyczne” cz.1 i cz.2, Media Rodzina
  2. B.Doris „Bajki, które leczą” cz.1 i cz. 2, GWP
  3. B.Schieder „Bajki dodają odwagi”, Wydawnictwo Jedność
  4. E.Zelenay „Bajkowe pomosty, czyli całkiem inne bajki rodzinne”, Wydawnictwo Jedność
  5. Jan-Uwe Rogge „Krótkie opowiadania na pokonanie strachu” z płytą CD, wydawnictwo Jedność
  6. G. Hermanns „33 odprężające opowiadania dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym”, Wydawnictwo Jedność
  7. S. Kalwitzki „Na pewno ci się uda”-opowiadania dodające dzieciom odwagi”, Wydawnictwo Jedność
  8. Schwarz „Świetnie sobie poradziłeś”-opowiadania, które dodają dzieciom pewności siebie, Wydawnictwo Jedność
  9. E. Meyer-Glitza „Kiedy Pani Złość przychodzi z wizytą, terapeutyczne opowiadania dla impulsywnych dzieci”, Wydawnictwo Jedność
  10. G. Ortner „Bajki na dobry sen”,Świat Książki

lub po prostu książki, które opowiadają o perypetiach podobnych do tych jakie przeżywają nasze dzieci.

Trzymam kciuki i życzę wspaniałej przygody z literaturą. Wioletta Jeziorska, pedagog i terapeuta PPP NR 4 w Łodzi.

Polecane Artykuły

PolishUkrainian